Broniłam się przed nowym miejscem rękami i nogami. Bo przecież po co znowu zaczynać, po co zmieniać to, co nie jest w sumie złe?
Zdecydował scrapbooking. Na moim poprzednim blogu pokazywałam jedynie biżuterię.. Ale.. od kilku dni przeglądam strony w necie, chłonę oczami to, co dziewczyny robią w scrapbookingu.. Jestem zachwycona i bardzo bardzo chcę spróbować swoich sił..
Kiedyś próbowałam, zrobiłam jeden maleńki notesik do swojego sklepu, na kartki do zapisków. O taki był:
on był pierwszy i właściwie jedyny.
Potem zabrakło na to czasu.. ale zapał pozostał. Czekam na paczkę z papierami i mam nadzieję - DO DZIEŁA!!!
Żeby zachować tu porządek wrzucę dzisiaj to, co zrobiłam już w tym roku w temacie biżuteryjnym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz